niedziela, 27 marca 2016

Wielkanoc!^^

Po pierwsze wiem, że trochę późnawo ale chciałabym życzyć wszystkim
wesołych świąt,
mokrego dyngusa,
rodzinnego ciepła,
zdrowia,
i spełnienia wszystkich waszych próśb;)
(Tak, jestem takim super wybitnym poetą xd)
źródło: google
(I taki sweet pikachu:3

Po drugie chciałam napisać co tam u mnie:) Podobno wciąż żyję i mam się nie źle ale t tylko podobno. Ostatnio byłam chora 12 dni więc nic nie pisałam bo miałam ponad 40 stopni Celsjusza (Pobiłam swój rekord xd), A po chorobie mniej niż 35XD Więc nawet anime trudno mi było oglądać. Mam więc tony do nadrabiania(Zostało mi jeszcze 8 stron ćwiczeń z polskiego xd). Na Wielkanoc dostałam nowszy, lepszy i bardziej wypasiony telefon!:3 No tak! Byłam jeszcze na Konkursie matematycznym(I co z tego, że nie jestem z niej dobra, dostawało się za niego dużo punktów plusowychXD) Moja klasa normalnie szaleje. Ostatnio na budowie czyjejś posesji rzucali się cegłami i jeden sobie rozciął głowę i do szpitala karetką pojechał *klask, klask* Gratuluje pomysłowości-.- A teraz news! Spodziewajcie się w najbliższym czasie góry rysunków i kolejnego rozdziału książki!:> No tak. Zapomniałam jeszcze opisać paru fajnych sytuacji. Czy mówiłam już kiedyś, że kocham koszykówkę? Jeśli nie to już wiecie. Ostatnio dobrałam się do 3 sezonowego anime Kuroko no Basket(Jeśli dobrze pamiętam) Dzięki czemu znacznie wzrosły moje umiejętności. Wspominałam kiedyś, że duża część tego co umiem pochodzi z anime? Kiedyś kiedy graliśmy w taki quiz na PSP to dzięki Haikyuu!! wiedziałam jak nazywa się gracz w siatkówce schodzący z boiska i o innym kolorze koszulki niż pozostali. Tak samo jest z zasadami sportów oraz pewnością siebie. Pewnie o tym nie wspominałam ale mam coś podobnego do lęku wysokości. Ostatnio na w-f nasz wspaniałomyślny pan kazał nam chodzić po równoważni... Omijając to, że mam dość duże stopy i lęk wysokości to moja głowa znajdowała się nad obręczą do kosza. Za pierwszym razem przejście  w ogóle mi nie szło i ogólnie miałam wręcz zawroty głowy, a na końcu jako, że nie jestem w stanie skoczyć z takiej wysokości(lęk) chciałam kucnąć i dopiero wtedy jednak wtedy spadłam... Po tym wszystkim oczywiście mi ręce drżały jak cholera... No ale za drugim razem po prostu myślałam o anime i o tym, że trzeba przezwyciężać słabości i poszło mi lepiej.(Ale na końcu znów spadłamXD) Ale dziś się rozpisałam!!! No więc jeszcze raz życzę wesołych świąt!^^